sobota, 26 października 2013

Siłownia?!

Hej, hej, hej, dzisiaj robię sobie dzień wolnego od ćwiczeń :) Zapisałam się na siłownie. Wreszcie! I to była bardzo dobra decyzja. Poczułam te ćwiczenia, pot lał się strumieniami :D Natomiast w domu trudno wziąć mi się za ćwiczenia. Może jest to spowodowane tym, że ciągle ktoś mi przeryw,a nie mam spokojnego kącika na ćwiczenia, albo po prostu w domu bierze mnie leń i szukam sobie wymówek :). Pierwsze dni moich ćwiczeń to była mel b i to tylko jej ćwiczenia na pośladki więc niezbyt dużo. 10 minutowy trening raczej nie będzie efektywny, a więcej ćwiczeń nie za bardzo chciało mi się robić. Co zresztą widać w rozpisce. Teraz potrzebuję pomocy jakieś obeznanej osóbki :) Od poniedziałku do piątku chciałabym chodzić 2 razy na siłownie, raz na basen, i robić dalej ćwiczenia na pośladki mel b, ale nie mam pojęcia jak to rozpisać, żeby ćwiczenia były najbardziej efektywne i mięśnie mogły odpocząć. Przy czym weekendy muszą być wolne no czasami mogę się jeszcze wtedy dodatkowo wybrać na basen. Ktoś pomoże? :)




Treningi
08.10 (dzień 1) - mel/pośladki
09.10 (dzień 2) - mel/pośladki
10.10 (dzień 3) - basen
11.10 (dzień 4) - mel/pośladki
12.10 (dzień 5) - wolne
13.10 (dzień 6) - wolne
14.10 (dzień 7) - mel/pośladki i brzuch
15.10 (dzień 8) - mel/pośladki
16.10 (dzień 9) mel/brzuch, hula hop
17.10 (dzień 10)  - mel/pośladki, hula hop
18.10 (dzień 11) - mel/pośladki, hula hop
19.10 (dzień 12) - hula hop
20.10 (dzień 13) - obijanie
21.10 (dzień 14) - obijanie
22.10 (dzień 15) - mel/pośladki, brzuch, hula hop
23.10 (dzień 16) - siłowania

24.10 (dzień 17) - basen

25.10 (dzień 18) - siłownia

26.10 (dzień 19)  - wolne

wtorek, 22 października 2013

dzień 15

Hej, przyznam się, że trochę sobie odpuściłam ćwiczenia, ale dzisiaj wróciłam. Zrobiłam ćwiczenia mel na pośladki, brzuch i hula hop :) Tak patrze na te moje "treningi" i są one dość mizerne. Muszę się bardziej przyłożyć do nich. Zawsze to lepsze niż nic, ale jednak trochę za mało.






 Treningi
08.10 (dzień 1) - mel/pośladki
09.10 (dzień 2) - mel/pośladki
10.10 (dzień 3) - basen
11.10 (dzień 4) - mel/pośladki
12.10 (dzień 5) - wolne
13.10 (dzień 6) - wolne
14.10 (dzień 7) - mel/pośladki i brzuch
15.10 (dzień 8) - mel/pośladki
16.10 (dzień 9) mel/brzuch, hula hop
17.10 (dzień 10)  - mel/pośladki, hula hop
18.10 (dzień 11) - mel/pośladki, hula hop
19.10 (dzień 12) - hula hop
20.10 (dzień 13) - obijanie
21.10 (dzień 14) - obijanie
22.10 (dzień 15) - mel/pośladki, brzuch, hula hop

A jak tam wasze ćwiczenia? :) 

czwartek, 17 października 2013

Wyzwanie hula hop

Hej :), muszę się pochwalić dzisiaj drugi dzień ćwiczeń z hula hop. Kręcenie hula hop w dzieciństwie wydawało się o wiele łatwiejsze niż teraz niestety moje pierwsze próby polegały głównie na podnoszeniu hula hopu z ziemi. W pierwszy dzień hula hop utrzymałam najdłużej 30 sekund, dzisiaj natomiast coś powyżej minuty, ale się nie poddaje :). Z biegiem czasu mam nadzieję, że się nauczę. Niestety czuje się trochę poobijana. Kupiłam zwykłe hula hop tylko większe i wsypałam do niego ryżu, szczerze nie wyobrażam sobie kręcenia hula hopem z masażerem już widzę jakie miałabym siniaki oj nieee to zdecydowanie nie dla mnie :) Może ktoś się przyłączy do wzywania hula hop?



Treningi
08.10 (dzień 1) - mel/pośladki
09.10 (dzień 2) - mel/pośladki
10.10 (dzień 3) - basen
11.10 (dzień 4) - mel/pośladki
12.10 (dzień 5) - wolne
13.10 (dzień 6) - wolne
14.10 (dzień 7) - mel/pośladki i brzuch
15.10 (dzień 8) - mel/pośladki
16.10 (dzień 9) mel/brzuch, hula hop

17.10 (dzień 10)  - mel/pośladki, hula hop

Jak wam idzie z  ćwiczeniami? :)

wtorek, 15 października 2013

15.09

Heej, jeszcze wytrwałam i ćwiczę dalej :) Jutro w planach basen! Co do efektów na razie jest trochę za wcześnie. Chociaż zaczynam dostrzegać zmiany w pośladkach jednak podejrzewam, że to takie napompowanie od ćwiczeń niż wyrobienie jakichkolwiek mięśni. Jutro się zmierzę :) jak myślicie potem lepiej mierzyć się co tydzień, dwa czy raz w miesiącu?

08.10 (dzień 1) - mel/pośladki
09.10 (dzień 2) - mel/pośladki
10.10 (dzień 3) - basen
11.10 (dzień 4) - mel/pośladki
12.10 (dzień 5) - wolne
13.10 (dzień 6) - wolne
14.10 (dzień 7) - mel/pośladki i brzuch
15.10 (dzień 8) - mel/pośladki


Mała motywacja brzuszkowa :)

czwartek, 10 października 2013

basen

Hej, hej, hej :) Dzisiaj 3 dzień ćwiczeń. Dla urozmaicenia nie robiłam Mel B, a poszłam na basen z koleżanką. Co prawda początkowo nie chciało mi się na niego iść, ale przemogłam się :) A po basenie czuje się świetnie, pełna energii. Całą godzinę ładnie pływałam i się nie obijałam. Postanowiłam, że przynajmniej raz w tygodniu będę chodzić na basen, a może nawet dwa.




Podsumowanie:
08.10 (dzień 1) - mel/pośladki
09.10 (dzień 2) - mel/pośladki
10.10 (dzień 3) - basen

A jak wam idzie z ćwiczeniami? :)

środa, 9 października 2013

Mel. B

Dzisiaj drugi dzień moich ćwiczeń. Postanowiłam ćwiczyć z Mel B. Wczoraj i dzisiaj robiłam tylko ćwiczenia na pośladki, ale mam zamiar dołożyć do tego ćwiczenia na nogi oraz brzuch :)

Sądzę, że większość osób już wie kto to jest Mel B. Jednak postanowiłam krótko o niej napisać. Mel B. to Melanie Brown, która kiedyś należała do zespołu Spice Girls. Wydała płytę z serią swoich ćwiczeń na poszczególne partie ciała. Na szczęście wszystkie ćwiczenia możemy znaleźć na youtubie. I tak do wyboru mamy:

Rozgrzewkę:



Trening brzucha:



Trening pośladków:



Trening nóg:



Trening ramion:



Dostępne są również treningi na klatkę piersiową i plecy, trening abs, ćwiczenia rozciągające i rozluźniające, trening całego ciała, trening cardio.


Ktoś ćwiczy z Mel? Pochwalcie się efektami :)


wtorek, 8 października 2013

Początek


Pierwszy post na blogu. Taaaak i co by tu napisać :D. Przyznam się nigdy nie miałam zdolności do pisania jakichkolwiek tekstów więc co dla niektórych może być męczarnią czytanie moich postów, chociaż mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie. Zacznijmy od tego, że ktoś tu musi najpierw wejść :) Blog ma być dla mnie motywacją i mam nadzieję, że naprawdę się nią okaże, a może również dla innych osób z czego bardzo bym się ucieszyła. Ćwiczyć miałam już przed wakacjami i w sumie coś tam poćwiczyłam, ale wyglądało to mniej więcej tak: tydzień ćwiczeń, trzy tygodnie obijania, a to przez chorobę, a to przez brak czasu, a to znowu z innego powodu. Miałam biegać nie wyszło, miałam jeździć na rowerze również nie wyszło. Dzisiaj wstałam i pomyślałam koniec obijania się, biorę się za siebie i ruszam, nie jutro nie, nie .. DZISIAJ.







Co mam zamiar ćwiczyć na początku? Mel B. już wcześniej z nią ćwiczyłam bardzo ją lubię, jest wesoła i motywuje do ćwiczeń. Zdaje sobie sprawę, że takie ćwiczenia nie przyniosą ogromnych rezultatów jednak na początek powinny być dobre :) 
A wy co ćwiczycie i z kim?  :)